Złe wieści dla kierowców. Wciąż rosną ceny paliw. Obecnie za litr benzyny zapłacimy tyle, ile kosztowała ona na wiosnę 2019 roku. Eksperci przekonują jednak, że ceny nie będą już długo rosnąć i niebawem możemy się spodziewać obniżek.
Serwis e-petro.pl w swoim raporcie poinformował, że obecnie za Pb98 zapłacić musimy około 5 złotych i 57 groszy. Litr Pb95 kosztuje z kolei 5,25 zł. Ceny te wydają się wręcz szokująco wysokie, jeśli porównać je do ubiegłorocznych, kiedy to pandemia koronawirusa doprowadziła do niespotykanej wręcz spadku ceny za litr benzyny. Kosztowała ona wówczas w niektórych miejscach nawet poniżej 4 złotych.
Ceny wciąż rosną
Tylko w ciągu ostatniego tygodnia ceny wzrosły o 6 oraz 4 grosze odpowiednio za Pb98 i Pb95. W tym momencie ustabilizowała się natomiast cena oleju napędowego. Zapłacimy za nią około 5,19 złotego.
Tanieje gaz
O ile wciąż rosną ceny benzyny i nie zmienia się cena oleju napędowego, mniej zapłacimy za gaz. Za litr zapłacić trzeba obecnie około 2 złote i 57 groszy.
Gdzie najtaniej? Gdzie najdrożej?
Ceny oczywiście różnią się w różnych regionach kraju. Najdrożej jest obecnie na Podlasiu oraz Mazowszu. Najniższe ceny znajdziemy w województwie lubuskim. Za litr Pb95 zapłacić trzeba około 5,15 zł.
Kiedy doczekamy się spadku cen?
Wzrost cen paliw widoczny jest już od dłuższego czasu. Jak informował przed miesiącem serwis biznesalert.pl, cena może ponownie znaleźć się pod presją ograniczeń związanych z rozwojem epidemii koronawirusa. Z tym samym mechanizmem mieliśmy do czynienia przed rokiem. Możemy się zatem spodziewać pewnego spadku cen, ale z pewnością nie tak dużego, jak ich wzrost. Eksperci podkreślają, że na kształtowanie się cen paliw nie wpływa jedynie sytuacja gospodarcza w Europie, ale przede wszystkim wartość dolara i skuteczność porozumienia naftowego OPEC+.
Z pewnością nie doczekamy się w tym roku cen za litr benzyny poniżej 4 złotych. Wiele jednak na to wskazuje, że pewien spadek nastąpi.
za: e-petrol.pl, biznesalert.pl
Niestety, mam wrażenie, że spadek cen nie będzie miał miejsca, jakkolwiek bardzo byśmy go nie chcieli. Żyjemy w takim, a nie innym kraju i nie pozostaje nam nic niż zaakceptowanie tego faktu 🙂 Lub wyprowadzka.