Ministerstwo Infrastruktury jeszcze w tym tygodniu zamierza złożyć projekt ustawy do Sejmu, na mocy której sposób nakładania mandatów z fotoradarów ulegnie zmianie. To z kolei przełoży się na wyższe kwoty kar za radykalne wykroczenia drogowe. Plany ministerstwa potwierdza wiceminister resortu – Rafał Weber.
W miniony wtorek sejmowa komisja infrastruktury rozpatrzyła rządowy dokument, który zawierał stan bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz działania realizowane w tym zakresie w 2020 roku. O planach Ministerstwa Infrastruktury mówi wiceminister resortu Rafał Weber:
„Jeszcze w tym tygodniu Ministerstwo Infrastruktury złoży do zespołu, który zajmuje się rządową legislacją, projekt ustawy, który będzie zmieniał nie tylko sposób nakładania mandatów z fotoradarów, ale będzie też otwierał ścieżkę do tego, żeby za radykalne wykroczenia drogowe móc zmienić wysokość mandatów drogowych”.
Morawiecki: „Chcemy zwiększyć zdecydowanie karę”
Przyspieszone działania rządu są spowodowane wypadkiem, który miał miejsce w ostatnią sobotę w Stalowej Woli. W wypadku pijany kierowca Audi S7 zderzył się czołowo z innym samochodem osobowym, w którym zasiadali rodzice trójki dzieci. W wyniku poniesionych ran małżeństwo zmarło. Sprawcy grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Walkę z pijanymi i brawurowo jeżdżącymi kierowcami zapowiedział również Premier Mateusz Morawiecki. Prezes Rady Ministrów podczas wtorkowej konferencji zakomunikował:
„Przystąpimy szybko do prac legislacyjnych, które będą określały odpowiedzialność prowadzących pod wpływem alkoholu. To nie tylko odpowiedzialność karna, ale i płacenie alimentów osobom z rodziny, które pozostały przy życiu, osobom poszkodowanym. Chcemy zwiększyć zdecydowanie karę”.
