Do kiedy dziecko może jeździć w foteliku?

Do niedawna to wiek dziecka decydował (między innymi) o tym, czy powinno ono już (lub jeszcze) jeździć w foteliku. Sytuacja jednak uległa zmianie. Dziś istotny jest wzrost.

Wiek jest bardzo ogólnym wyznacznikiem. Dwoje ośmioletnich maluchów może różnić co najmniej kilka cm wzrostu. A to właśnie centymetry są istotne. Zbyt wysokie dziecko nie będzie bowiem odpowiednio bezpieczne w foteliku. Ważna jest m.in. właściwa podpora głowy. Do kiedy dziecko powinno więc jeździć w foteliku? 150 cm – to wzrost, który jest górną granicą sadzania dziecka w foteliku.

Dopiero po jego przekroczeniu możliwe jest przewożenie dzieci w samochodzie bez fotelika. Zasadę tę określa art. 39 ust. 3 Kodeksu Drogowego. Są od niej jednak pewne wyjątki. Pierwszy z nich dotyczy wagi dziecka. Jeśli maluch waży powyżej 36 kilogramów (i ma przy tym więcej niż 135 cm wzrostu), możliwe jest podróżowanie bez fotelika. Jest to bowiem maksymalna waga małego pasażera przy największych modelach.

Kolejnym wyjątkiem jest sytuacja, w której maluch jest przewożony radiowozem, karetką, taksówką lub gdy w samochodzie znajduje się trójka dzieci. W pojeździe zmieszczą się wyłącznie dwa foteliki. Wówczas trzecia pociecha powinna siedzieć na środkowym miejscu, między fotelikami. Warto zarezerwować ten fotel dla najwyższego dziecka. „Środkowy” maluch musi też mieć minimum 3 lata. Ostatnim wyjątkiem jest wydanie przez przez lekarza orzeczenia o przeciwwskazaniach zdrowotnych do przejazdu w foteliku. 

Jak wybrać fotelik samochodowy?

Foteliki do przewożenia dzieci dzielą się na pięć podstawowych grup. Kryterium to waga malucha:

  • Grupa 0 – dzieci ważące do 10 kg,
  • grupa 0+ – dzieci ważące do 13 kg,
  • grupa I – dzieci ważące od 9 do 18 kg,
  • grupa II – dzieci ważące od 15 do 25 kg,
  • grupa III – dzieci ważące od 22 do 36 kg.

Nie mniej istotny jest sposób montażu fotelika. Źle dobrany sprawi, że jego przymocowanie nie będzie możliwe. Do najbardziej popularnych systemów należy ISOFIX. Opiera się on na zastosowaniu uchwytów, które są elementem standardowego wyposażenia wszystkich nowych samochodów. W przypadku braku pojazdu przystosowanego do ISOFIX wystarczy wybrać fotelik do montowania przy pomocy pasów.

Od kiedy dziecko może jeździć na podstawce?

Nie wszystkie dzieci chętnie siadają w foteliku. Jeśli twój maluch protestuje, wówczas rozwiązaniem może okazać się popularna podkładka dodająca wzrostu. Od kiedy dziecko może jeździć na podstawce? Taka możliwość pojawia się w momencie, gdy dziecko waży już 15 kg i więcej. Jednak istotny jest też jego wzrost. Nie został on określony, należy więc wybierać podstawkę dla dziecka razem z maluchem. Bardzo ważne jest bowiem to, by pas bezpieczeństwa opinał dziecko w odpowiednim miejscu – przez klatkę piersiową i brzuch, bez wjeżdżania na buzię lub szyję. Warto jednak zadać sobie pytanie: czy podstawka jest bezpieczna?

To niestety kontrowersyjny temat. Podkładka nie chroni bowiem głowy dziecka. Brakuje w niej zagłówka i ochrony bocznej. Tym samym nie sprawi ona, że przy silnym szarpnięciu maluch na 100% uniknie uderzenia bokiem głowy w szybę drzwi. Co więcej, znika możliwość zapięcia pasów bezpieczeństwa na wysokości barków – a istnieje taka w przypadku fotelika. Taka ochrona daje dziecku największą ochronę i stabilność.

Przewożenie dziecka na przednim siedzeniu – od kiedy jest możliwe?

Przepisy umożliwiają przewożenie dziecka na przednim siedzeniu pasażera. W tym przypadku również wytyczne dotyczące wieku nie są aktualne. Obowiązują te same, co w przypadku tylnych siedzeń. Dziecko do 150 cm (lub poniżej 36 kg i 135 cm) musi siedzieć w foteliku. Powyżej tego wzrostu może podróżować zapięte już tylko pasami. 

To, czy fotelik zostanie umieszczony przodem, czy tyłem do kierunku jazdy, zależy od decyzji rodzica. Miej jednak na uwadze, by w przypadku ustawienia dziecka tyłem do szyby czołowej wyłączyć poduszki powietrzne. W momencie ich odpalenia wybuchają z prędkością do 300 km/h. Gdyby uderzyły w plecy fotelika, mogłyby doprowadzić nawet do śmierci dziecka na skutek wbicia buzią i klatką piersiową w fotel pasażera. Podsumowując: dziecko na przednim siedzeniu może podróżować w każdym wieku, należy jednak pamiętać o wytycznych dotyczących fotelika i odpowiednim przygotowaniu samochodu.  

Gdzie najbezpieczniej usadowić dziecko?

Wybranie optymalnego miejsca dla malucha nie jest proste. Jak wynika z poprzednich akapitów, przedni fotel pasażera nie należy do najbezpieczniejszych. Jak wygląda sprawa z resztą pozycji w aucie?

  • Fotel pasażera za kierowcą – to miejsce w samochodzie jest niestety mało bezpieczne. Pojazdy mijają się ze sobą lewymi stronami. Tym samym, gdy dochodzi do kolizji, najczęściej zderzają się też właśnie nimi. W związku z tym dziecko jest najbardziej narażone na doznanie urazu.
  • Fotel za przednim siedzeniem pasażera – tylna prawa strona pojazdu to bardzo dobre miejsce dla malucha. Ryzyko uderzenia w prawą stronę jest znacznie mniejsze niż w przypadku lewej i, co więcej, ułatwia kontakt kierowcy z dzieckiem. W każdej chwili może wygodnie wyciągnąć do niego rękę, na przykład stojąc w korku.
  • Środkowy tylny fotel – kolejne bardzo dobre miejsce dla dziecka, jednak wyłącznie w przypadku wyposażenia samochodu w system ISOFIX lub trzypunktowe pasy bezpieczeństwa. Jeśli któreś z tych rozwiązań zostało zastosowane w aucie, warto zdecydować się na ustawienie fotelika właśnie na środku. Dziecko jest tam najmniej narażone na uraz na skutek zderzenia się pojazdów oraz uderzenie buzią w tył przedniego siedzenia.

Przy wszystkich powyższych przepisach warto pamiętać o sankcjach za ewentualne niedostosowanie się do nich. Za przewożenie dzieci w samochodzie niezgodnie z przepisami (co dotyczy także zamocowania fotelika w inny sposób, niż zaleca producent) grozi mandat w wysokości 150 zł i 6 punktów karnych. Przede wszystkim jednak zawsze należy mieć na uwadze bezpieczeństwo dziecka.

Archiwum: grudzień 2020