Silniki samochodowe

Silnik W8 i Volkswagen Passat B5 – jak dzisiaj ma się legendarny Volkswagen Passat W8?

Duże silniki od zawsze były domena motoryzacji amerykańskiej. Zwłaszcza przed kryzysem paliwowym jednostki posiadały kosmiczne wręcz pojemności. Pod koniec 2001 roku również Volkswagen zaczął produkować potężny i nieco dziwaczny silnik W8. Co o nim wiesz?

„Passat w TDI – postrach każdej wsi” – tak szyderczo mawiają obserwatorzy o nadwyraz popularnym Passacie. Sęk w tym, że VW to nie tylko poczciwy 1.9 TDI, ale również silnik W8 4.0. Chociaż był produkowany jedynie przez 4 lata, dzisiaj obrósł niemałą legendą wśród znawców motoryzacji. Co warto o nim wiedzieć? Sprawdź!

Silnik W8 – 4 litry pojemności i 275 KM

W jakim celu Volkswagen zaprojektował i wypuścił na rynek poczciwego Passata z silnikiem W8? Powód jest bardzo prosty – wejście na wyższy poziom. W tamtych czasach główną konkurencją dla tego modelu było Audi A4, które miało zresztą tę samą płytę podłogową i silniki. Co interesujące stajnia z Ingolstadt miała w swojej ofercie usportowione wersje S4 i RS4. Posiadały jednostkę 2.7 T o mocy odpowiednio 265 KM i 380 KM. Obie miały 6 cylindrów w układzie V. Volkswagen poszedł więc nieco dalej.

Volkswagen Passat W8 – dane techniczne

Zajmijmy się teraz tym, co działa na wyobraźnie najbardziej – liczbami. A te są imponujące. Sam silnik w układzie W to nic innego jak dwie V4 przykryte dwiema głowicami. Układ cylindrów jest bardzo podobny do dobrze znanego VR. 1. i 3. cylinder jest ustawiony wyżej od 2. i 4. Sytuacja jest identyczna po drugiej stronie jednostki. Seryjnie motor o oznaczeniach BDN i BDP oferował 275 KM i 370 Nm momentu obrotowego. Co bardzo ważne, specyficzny układ cylindrów powodował dostęp do maksymalnego momentu już na poziomie 2750 obr/min. Oznacza to charakterystykę pracy bardzo podobną do jednostek doładowanych.

Specyfikacja techniczna

Skrzynia biegów montowana w Passacie W8 to 6-biegowa przekładnia manualna lub 5-biegowa automatyczna. Napęd to dobrze znany z grupy VAG 4Motion. Producent deklarował osiągi na poziomie 6,5 sekundy do 100 km/h (manual) lub 7,8 sekundy do setki (automat) i prędkość maksymalną 250 km/h. Oczywiście jazda takim autem okupiona jest sporym spalaniem. O ile spokojna trasa to wynik na poziomie 9,5 litra, tak jazda po mieście oznacza wzrost do niemal 20 litrów na każde 100 km. W cyklu mieszanym jednostka zadowala się poborem paliwa na poziomie 12–14 litrów. Spalanie jak na taki silnik jest niskie, jednak cena w momencie premiery zwalała z nóg – było to ok. 170 tysięcy złotych!

Volkswagen Passat B5 W8 – co musisz o nim wiedzieć?

Poczciwa „be piątka” z jednostką W8 na pierwszy rzut oka niczym się nie wyróżnia – ot kolejny VW Passat w kombi. Jednak wszystko zmienia się w momencie naciśnięcia pedału gazu. Seryjny wydech potrafi mocno podnieść poziom adrenaliny, nie mówiąc już o wersjach tuningowanych. Niemal identyczny projekt, co tradycyjna wersja, ma swoje plusy i minusy. Jedną z korzyści jest dostępność części zamiennych, które w wielu przypadkach są identyczne, co w zwykłych Passatach. Jednak chcąc pokusić się o auto wyjątkowe również na zewnątrz B5 W8 nie będzie najlepszym wyborem – wyróżnia się jedynie wydechem i symbolem na grillu.

Silnik W8

Poza częściami zamiennymi pasującymi do tej wersji nadwozia, sam silnik to już zupełnie inna sytuacja. Jest zupełnie niszową konstrukcją i znalezienie osprzętu lub remont jednostki to spore wyzwanie. Nie da się ukryć, że W8 4Motion może solidnie pociągnąć po kieszeni nowego właściciela. Sporo napraw wymaga demontażu silnika, ponieważ w komorze nie da się zmieścić już praktycznie nic więcej. Alternatywę mogą stanowić nieco popularniejsze silniki V8 lub W12, których dostępność jest większa.

VW Passat W8 4.0 4Motion – czy warto kupić obecnie?

Jeśli już trafisz na sensowny model, musisz liczyć się z wydatkiem rzędu 15–20 tysięcy złotych. Czy to dużo? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć. W porównaniu do ceny nowego modelu każda oferta z rynku wtórnego wydaje się promocją. Pamiętaj jednak, że wchodzisz w posiadanie auta 20-letniego, które mogło przeżyć już niejedno. Oczywiście w przypadku jednostki o tak dużej mocy jest prawdopodobieństwo, że nie był „upalany” przez młodocianych adeptów 1/4 mili. Musisz jednak liczyć się z przebiegiem rzędu 300/400 tysięcy kilometrów. Posiadacze deklarują, że zadbane jednostki nie powinny mieć problemów z codzienną eksploatacją nawet przy tak dużych przebiegach.

Silnik W8 ma zarówno swoich miłośników, jak i przeciwników. Z pewnością ma swoje wady, jednak niektórzy eksperci motoryzacyjni uważają, że ten kultowy silnik Volkswagena nie ma sobie równych do dziś.

Dodaj komentarz

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

Popularne wpisy: