Powoli zbliża się zima, czas śniegu i mrozu. Jedną z rzeczy, o których trzeba pamiętać, zanim nadejdzie ta pora roku, jest zakup zimowego płynu do spryskiwaczy. U wielu kierowców, w związku z tą zmianą, pojawia się dylemat. Czy można dolać zimowego płynu do spryskiwaczy, kiedy jeszcze letni znajduje się w zbiorniczku? Właśnie dla takich osób przygotowaliśmy ten krótki artykuł. Mamy nadzieję, że dzięki niemu płyn do spryskiwaczy zimowy letni nie będzie miał przed tobą tajemnic.
Działanie zimowego płynu do spryskiwaczy
W zasadzie jedyną rzeczą, która tak naprawdę różni letni i zimowy płyn do spryskiwaczy jest ich temperatura zamarzania. Głównym składnikiem letniego płynu do spryskiwaczy jest woda, która jak pewnie wiesz, zamarza w temperaturze 0 stopni Celsjusza. Oznacza to, że taki płyn zamarzłby podczas zimowych mrozów i nie tylko stał się bezużyteczny, ale też mógłby uszkodzić zbiornik na owy płyn, przewody lub spryskiwacze.
Dlatego kiedy temperatura spada poniżej 0, należy przestawić się na zimowy płyn do spryskiwaczy, która też zamarza, ale w znacznie niższej temperaturze. Większość zimowych płynów do spryskiwaczy zachowuje płynność do temperatury około minus 20 stopni Celsjusza, chociaż na rynku są też płyny, które pozostają płynne nawet przy temperaturach dochodzących do – 30 stopni Celsjusza.
Taka zmiana właściwości płynu do spryskiwaczy jest osiągana poprzez zastosowanie zdemineralizowanej wody jako głównego składnika oraz dodanie substancji, które zamarza w znacznie niższej temperaturze. Substancją tą jest trujący alkohol metylowy. Im wyższe jego stężenie, tym płyn do spryskiwaczy zamarza później.
Mieszanie płynów do spryskiwaczy
Teraz kiedy już wiesz, jak działa płyn do spryskiwaczy, pewnie domyślasz się, czy można mieszać letni i zimowy płyn do spryskiwaczy. Odpowiedź na to pytanie pewnie cię nie zaskoczy i jest nią ono zwykłe tak. Jest jednak pewne zastrzeżenie. W zależności od proporcji pomiędzy płynem letnim a zimowym różna będzie temperatura, przy której taka mieszanka zamarznie.