Chociaż początkowo autem z silnikiem 2JZ-GTE była Toyota Aristo (Lexus GS) czy Chaser, większość osób kojarzy ten rzędowy silnik właśnie z Supry. Rodzina jednostek JZ do dzisiaj wzbudza ciarki na plecach na samo brzmienie tego oznaczenia.

Silnik 2JZ-GTE – dane techniczne motoru

Konstrukcja 2JZ to rozwinięcie stosowanego w poprzedniej wersji silnika 1JZ-GTE. Jednak to właśnie modyfikacja do kolejnej odsłony sprawiła, że Nissan został w tyle, jeśli chodzi o silniki sportowe. W 2JZ-GTE zastosowano 6 cylindrów w układzie rzędowym, 3 litry pojemności i dwie turbosprężarki umieszczone w systemie sekwencyjnym. Motor generował 280 KM i 451 Nm momentu obrotowego. W wersjach wypuszczanych na eksport silnik był mocniejszy o ponad 40 KM. Wszystko za sprawą pewnych nieoficjalnych restrykcji ograniczających moc jednostek napędowych. W rzeczywistości 2JZ-GE i GTE bardzo łatwo można było „ulepszyć” bez modyfikacji mechanicznych.

Toyota i silnik 2JZ – charakterystyka jednostki

Co jest takiego niezwykłego w rzędowym 6-cylindrowym silniku z lat 90.? Patrząc przez pryzmat obecnych konstrukcji, można powiedzieć, że absolutnie wszystko. Blok silnika wykonany został z żeliwa, które bardzo dobrze współpracuje z olejem silnikowym. Głowica i tłoki stworzone zostały z aluminium, przez co bardzo dobrze radziły sobie z odprowadzaniem nadmiaru ciepła. Dwa wałki rozrządu sterują układem zaworów ssących i wydechowych o sportowej charakterystyce, a wydajne podwójne turbo zapewnia właściwą ilość sprężonego powietrza. Dodatkowo genialna pompa oleju, jego natrysk na denka tłoków i wydajna pompa wody zapewniają świetne chłodzenie.

Co interesujące silnik 2JZ Toyoty został wyposażony w bezrozdzielaczowy układ zapłonowy. Cewkę z rozdzielaczem na każdy cylinder zastąpiono indywidualnym aparatem zapłonowym dla każdego cylindra. Takie rozwiązanie miało wpływ na stworzenie jak najlepszych warunków zapłonu mieszanki, przez co podczas pracy silnika wyeliminowano ryzyko powstania spalania stukowego. Po latach wprowadzono system zmiennych faz rozrządu, który poprawił już i tak genialną charakterystykę jednostki. W opinii niektórych miał jednak sporą wadę – zerwanie napędu rozrządy kończyło się kolizją tłoków z zaworami.

Dlaczego wersja GTE Toyoty Supry jest inna od reszty?

Inżynierom i konstruktorom nie zależało jedynie na stworzeniu mocnego silnika. Ich celem było zdetronizowanie Nissana jako konkurencji wśród japońskich silników aut sportowych. Moc 280 KM widniała jedynie na papierze, a legendarny silnik twin turbo wyprodukowano celem nieskończonego podnoszenia mocy. Żeliwny blok bez trudu wytrzymuje moce rzędu 1400 KM, bo został stworzony bez nadmiernej troski o jak najmniejsze użycie materiałów. Elektroniczny wtrysk paliwa, wydajne wtryskiwacze i mocny wał korbowy zapewniały możliwość podnoszenia mocy bez ingerencji w dół silnika 2JZ-GTE.

Kolejna ciekawostka to kształt tłoków. Zostały w nich wydrążone specjalne zagłębienia, dzięki którym specjalnie obniżono stopień sprężania jednostki. Zabieg ten zwykle wykonuje się w momencie poddawania seryjnych jednostek tuningowi. Pod wpływem wtłoczenia większej objętości powietrza i paliwa zwiększa się stopień sprężania. Skutkuje to wystąpieniem ryzyka spalania stukowego, czyli niekontrolowanego spalania mieszanki paliwowo–powietrznej. Toyota wprowadziła takie rozwiązanie już w fazie produkcji, wiedząc, do jakich celów będzie używany trzylitrowy potwór.

Silnik 2JZ-GTE Toyoty – czy ma jakieś słabe punkty?

Każda jednostka spalinowa ma pewne słabe strony. W silniku 2JZ-GTE zastosowano żeliwny blok, odlewaną z aluminium głowicę, wytrzymałe kute korbowody i stalowy wał. Wszystko to zapewniało mu niezniszczalność.

Jednak tunerzy wskazują uwagę na to, że pewnym minusem jest system twin turbo. Dlatego w zdecydowanej większości jednostek poddawanych tuningowi zastępuje się ten układ jedną potężną turbosprężarką (zwykle 67 mm lub 86 mm), by jeszcze mocniej doładować silnik. Tak turbodoładowany motor może wygenerować nawet czterocyfrowe wyniki mocy. Oczywiście im mocniejszy tuning, tym mniej seryjnego osprzętu może skutecznie spełniać swoje funkcje. Dlatego po dwukrotnym zwiększeniu mocy należy wymienić np. pompę oleju, zastosować wydajniejsze wtryskiwacze i przede wszystkim zdjąć limitery prędkości.

Czy napęd 2JZ-GTE można jeszcze gdzieś kupić?

Zdecydowanie tak, ale od razu warto zaznaczyć, że nie będzie to tania inwestycja. Dlaczego? Wersje GE i GTE są niesamowicie rozchwytywane, bo jednostka jest chętnie swapowana do innych modeli aut. Na rodzimym rynku topowe wersje w świetnym stanie to koszt zwykle przekraczający 30 000 zł. Dlatego inwestor, chcący zamontować silnik 2JZ-GTE w swoim aucie, musi być zasobny w gotówkę. Dzisiaj konstrukcja ta przez niektórych jest traktowana jak inwestycja ze względu na stale rosnące ceny tego motoru.

Silnik 2JZ-GTE – podsumowanie

Czy doczekamy jeszcze kiedyś również potężnego i w zasadzie niezniszczalnego motoru benzynowego? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Jednak, widząc obecny trend motoryzacyjny, trudno się spodziewać powstania równie udanej konstrukcji. Dla osób, które nie są w stanie pozwolić sobie na taki napęd w aucie, pozostaje tylko włączyć sobie na YouTube kompilację niesamowitego dźwięku tego potwora. Uwaga jedynie na przesłuchiwanie takich materiałów w słuchawkach – można uszkodzić słuch.

Archiwum: marzec 2022