Konstrukcje 1.6 TD, 1.9 TDI i 2.5 TDI R5 są uznawane za jedne z najlepszych diesli do tej pory. Rozwój motoryzacji i zmiany norm emisji spalin sprawiły, że naturalne stały się nowe projekty. W odpowiedzi na średnie opinie o 2.5 TDI V6 powstała jednostka 3.0 TDI. Czy jest lepsza od poprzednika?

Silnik 3.0 TDI grupy VAG – dane techniczne

Jednostka trzylitrowa o 6 cylindrach w układzie V była instalowana w pojazdach Audi i Volkswagena, jak i Porsche Cayenne, od roku 2004. Początkowo charakteryzowała jedynie auta z wyższej półki, z czasem była obecna również w niższych segmentach np. Audi A4. Bloki silnika przykryto dwiema głowicami o łącznej liczbie 24 zaworów.

Silnik 3.0 TDI dysponował kilkoma wariantami mocy – od 224 KM przez 233 KM po 245 KM. W topowej wersji Audi A8L jednostka miała oznaczenie CGXC i dysponowała mocą 333 KM. Najpopularniejsze oznaczenia jednostek to BMK (montowane w Audi A6 i VW Pheaton) oraz ASB (Audi A4, A6 i A8). Motor ten napędzał również SUVy np. Audi Q7 i VW Touareg.

Czym charakteryzuje się silnik 3.0 TDI?

Konstruktorzy zastosowali w opisywanym silniku wtrysk bezpośredni Common Rail oparty na piezoelektrycznych wtryskiwaczach Bosch. Nie sprawiają one większych problemów, jednak warto uważać na jakość wlewanego paliwa.

Najbardziej popularnym tematem związanym z tą jednostką jest konstrukcja napędu rozrządu. W początkowych wersjach (np. BMK) pracował przy wsparciu 4 łańcuchów.

Dwa odpowiadały za napędów kół zębatych, trzeci za ich współpracę, a czwarty za napęd pompy oleju. W wersji poliftingowej zmniejszono liczbę łańcuchów do dwóch, jednak zwiększyło się skomplikowanie prowadzenia głównego napędu rozrządu.

Poza tym w silniku 3.0 TDI inżynierowie zastosowali system obniżania temperatury recyklingowanych spalin. Działa on poprzez podłączenie chłodnicy spalin do obiegu płynu chłodzącego o niskiej temperaturze. Standardem stały się turbosprężarka o zmiennej geometrii łopatek oraz klapy kolektora ssącego, które zapewniały lepsze oczyszczanie spalin.

Silnik 3.0 TDI miał również ciekawą konstrukcję pompy oleju. Pracowała ona na różnych poziomach intensywności w zależności od obciążenia jednostki. Standardem w nowszych wersjach był również filtr cząstek stałych.

Silnik 3.0 TDI i jego rozrząd – dlaczego tak problematyczny?

O ile osprzęt silnika i skrzynia biegów nie sprawiały zbyt wielu kłopotów (o ile wymieniano w silniku i skrzyni olej na czas), to bardzo kosztownym elementem był napęd rozrządu. Konstrukcja silnika wymusza jego demontaż przy pracy mechanika związanej z wymianą łańcuchów i napinaczy. Koszt części rozpoczyna się od 2500 zł, natomiast robocizna to często kolejne 3 tysiące lub więcej.

Dlaczego aż tak dużo? Spora część czasu poświęconego na wymianę to demontaż jednostki napędowej. Dlatego nie dziwi poświęcenie na to 20 lub 27 roboczogodzin (w zależności od wersji). W praktyce profesjonalne warsztaty radzą sobie z taką wymianą w ok. 3 dni.

Czy da się uniknąć częstych wymian rozrządu w silniku 3.0 TDI?

Nie oszukujmy się – wydanie kwoty 6000–8000 zł na sam napęd rozrządu to bardzo dużo. 3.0 TDI V6 rzeczywiście może sprawiać sporo kłopotów, dlatego przed zakupem trzeba bezwzględnie zwrócić uwagę na stan jednostki. Najlepszą opcją jest dysponowanie pełną historią serwisowania i napraw, ale trudno o takie potwierdzenia.

Dlatego możesz przed zakupem nasłuchiwać, czy łańcuchy nie wykazują oznak rozciągania, co objawia się charakterystycznym rzężeniem. Jeśli już wymieniasz napęd rozrządu, zdecyduj się na kompletny serwis. Poza tym wymieniaj olej raz na 12000–15000 kilometrów, a nie, jak radzi producent, raz na 30000.

Czy warto kupić auto z silnikiem 3.0 TDI – podsumowanie

Jedyna bezpieczna opcja w przypadku tych jednostek to zakup auta z potwierdzoną historią i od pewnego sprzedawcy. Pojazdy z tym motorem można kupić za sumę od 25000 zł, jednak wymiana samego napędu rozrządu to niemal 1/3 kwoty zakupu.

Czy warto? Wielu zainteresowanych przestaje szukać takiego samochodu w obawie przed kosztami remontów. I nie ma w tym nic dziwnego. Są jednak egzemplarze, o które poprzedni właściciele dbali i można je eksploatować grubo ponad 400000 kilometrów przebiegu.

Archiwum: marzec 2022