Jak wygląda GPS w samochodzie?
Zazwyczaj jest to kostka, której wielkość nie przekracza kilku centymetrów. Bez trudu można włożyć ją do kieszeni spodni. Na rynku można też odnaleźć zminiaturyzowane nadajniki, których gabaryty pozwalają wręcz na pomylenie takiego akcesorium z tradycyjną kostką do gry.
Oznacza to, że takie urządzenie do śledzenia pojazdów dla wielu osób będzie niemal niewidocznym dodatkiem, o którego istnieniu przez pewien czas mogą nawet nie wiedzieć. To niezwykle ceniona właściwość nadajników GPS w takich branżach, jak wynajem samochodów.
Potencjalny złodziej musi spędzić sporo czasu, by znaleźć, a następnie zdemontować taki przekaźnik. Nie powinno więc dziwić, że profesjonalnie zabezpieczone pojazdy często mają dwa, a nawet i trzy niezależne nadajniki. Wszystko po to, by jak najlepiej chronić mienie firmy.
Jak znaleźć GPS w aucie? Nie istnieje uniwersalny schemat montażu. Często zwraca się jednak uwagę na to, że przekaźnik nie powinien być schowany w miejscu zbyt trudno dostępnym lub w takim, gdzie znajduje się zbyt wiele elektroniki. Może to zakłócać nadajnik, przez co pomiary będą nieprecyzyjne.
Często rekomenduje się też, by nadajniki były montowane w powierzchniach wykonanych z tworzywa sztucznego. Niektóre firmy umieszczają przekaźnik na przykład w zagłówku lub w jednym z foteli na tylnej kanapie pojazdu.
Dobre ulokowanie GPS w aucie to nie wszystko
By zapewnić sobie precyzyjny pomiar danych, nie wystarczy tylko i wyłącznie schować przekaźnik w umiejętny sposób. Nawet jeśli nasza skrytka będzie doskonała, ale nadajnik będzie niskiej jakości, to raczej nie przeanalizujemy wielu ważnych danych o naszym pojeździe.
Coraz większą popularność zyskują sobie profesjonalne firmy, na przykład Navifleet, które nie tylko oferują urządzenia do śledzenia samochodów, ale mają w swoim portfolio cały ekosystem, który pozwala przeanalizować wiele kluczowych informacji o pojeździe: https://www.navifleet.pl/lokalizatory-gps/.
Profesjonaliści na pewno docenią rozbudowaną platformę OBD II. Kompatybilny z nią lokalizator GPS potrafi informować operatora o położeniu pojazdu i kierunku poruszania się, nie brakuje mu też danych o prędkości pojazdu, długości przebytej trasy oraz informacjach o postojach.
To, co wyróżnia to urządzenie, to montaż w gnieździe OBD, wbudowany inteligentny tryb śledzenia, a także własna pamięć, która pełni rolę zbliżoną do czarnej skrzynki, jaką kojarzymy na przykład z samolotów. W razie wypadku będzie można szybko przeanalizować dane GPS, by choćby w części ustalić, kto był sprawcą, a kto poszkodowanym w zdarzeniu drogowym.
Jak podłączyć lokalizator GPS w samochodzie?
Jeśli decydujemy się na profesjonalny ekosystem, na przykład od Navifleet, to najlepiej byłoby skorzystać z pomocy specjalistów. Wynika to z tego, że w skład zestawu wchodzi też kilka innych elementów, na przykład czujnik odpowiadający za informacje o paliwie, a nawet moduł, który zapewnia operatorowi podgląd wyświetlacza deski rozdzielczej.
Nie warto ryzykować niewłaściwej konfiguracji systemu i lepiej zdać się na fachowców, którzy zakładali już takie profesjonalne oprogramowanie w setkach samochodów. Uchroni nas to przed wieloma problemami. Źle umiejscowiony i niewłaściwie podłączony nadajnik GPS w skrajnej sytuacji może wręcz uszkodzić elektrykę w pojeździe.