28-letni mężczyzna, który w Krakowie w nocy z piątku na sobotę uszkodził 17 samochodów zaparkowanych na terytorium Woli Duchackiej, został zatrzymany w poniedziałek przez policję. Krakowianin usłyszał zarzuty. Za uszkodzenie mienia grozi mu do 5 lat więzienia. Sprawca w momencie popełniania czynu był pijany.

W sobotni poranek krakowscy policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że na ulicy W. Sławka i E. Heila doszło do uszkodzenia zaparkowanych tam samochodów. Po przybyciu funkcjonariuszy na miejsce zdarzenia okazało się, iż szkody obejmują większą ilość pojazdów niż sądzili. Samochody na karoserii miały zarysowania lakiernicze lub wgniecenia, natomiast część aut miała także wyrwane lusterka.

28-latek był zaskoczony wizytą policji

Policjanci szybko zidentyfikowali winowajcę i 24 maja udali się do miejsca jego zamieszkania. 28-latek był zaskoczony wizytą funkcjonariuszy. Sprawca został zatrzymany i przewieziony do komisariatu. W trakcie przesłuchania mężczyzna przyznał się do winy. Swoje postępowanie tłumaczył zbyt dużą ilością wypitego alkoholu.

Częściowo wyceniono szkody poczynione przez 28-latka. Kwota przekroczyła już 10 tys. złotych, jednak pewnie będzie ona jeszcze wyższa. Zatrzymanemu przedstawiono zarzut uszkodzenia 12 pojazdów (nie wszyscy poszkodowani wnieśli jeszcze skargi). Krakowianinowi za ten czyn grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd orzeka także nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego lub obowiązek naprawienia szkody.

Archiwum: maj 2021