Fisker Inc. planuje wybudowanie pierwszego elektrycznego papamobile przeznaczonego dla głowy Kościoła katolickiego, czyli obecnie Franciszka. Projekt przedstawili współzałożyciele firmy, Henrik Fisker i jego żona dr Geeta Gupta-Fisker, podczas ostatniej prywatnej audiencji u papieża. Pojazd ma powstać na bazie SUV-a Ocean, a jego produkcja ma rozpocząć się w listopadzie przyszłego roku.
Amerykański producent zamierza dostarczyć Franciszkowi pierwszy, w pełni elektryczny samochód papieski. Konstrukcja auta ma powstać w oparciu o SUV Ocean, a pierwsze prace planowane są na listopad 2022 roku. Inspiracją do zrealizowania tego celu stała się osoba samego papieża o czym mówi jeden ze współzałożycieli, Henrik Fisker:
„Zainspirowałem się czytaniem, że papież Franciszek bardzo troszczy się o środowisko i wpływ zmian klimatycznych na przyszłe pokolenia”.
Papamobile z plastikowymi butelkami
Papieski wóz z elektrycznym napędem ma być przyjazny dla środowiska. Samochód ma zawierać rozmaite surowce, a na szczególną uwagę zasługują dywany wykonane z przetworzonych plastikowych butelek z oceanu. Sama konstrukcja oczywiście będzie też wyposażona w szklaną kopułę, w której będzie przebywać Franciszek oraz jego następcy.
Do całej sprawy nie odniosła się do tej pory sama Stolica Apostolska. Aktualnie produkcją papamobile zajmuje się koncern Mercedes-Benz, a sama budowa maszyny przypomina pojazdy typu pick-up. Auto wliczając w to wspomnianą kopułę musi spełnić szereg norm bezpieczeństwa jak chociażby kuloodporność szyb.
Ceny modelu Fisker Ocean rozpoczynają się od 37,5 tys. dolarów w USA i 32 tys. euro w Niemczech.
Subskrybuj
