15 lipca w Wielkiej Brytanii na prostej startowej toru Silverstone zaprezentowano pełnowymiarowy model bolidu Formuły 1, który został zbudowany zgodnie z regulacjami technicznymi na sezon 2022. Samochód był poglądowym wariantem mającym na celu unaocznić fanom zmiany techniczne, jakie czeka F1 w przyszłym roku.
Wydarzenie odbyło się wczoraj po południu na torze Silverstone, gdzie w niedzielę kierowcy będą rywalizować o zwycięstwo w Grand Prix Wielkiej Brytanii. Fani z całego świata mogli tym sposobem zapoznać się z wyglądem bolidów, które od przyszłego sezonu będą znacznie się różnić od tegorocznych samochodów:
„Mogłoby się wydawać, że minęło już wiele czasu odkąd FIA oficjalnie przedstawiła przepisy dotyczące przyszłości sportu, ale po rocznym opóźnieniu spowodowanym pandemią, do 2022 roku pozostaje już tylko 170 dni. Wkrótce ujrzymy, jak nowa generacja bolidów F1 wyrusza na tor” – powiedział Ross Brawn, dyrektor do spraw sportowych F1, który dodał:
„Czujemy ogromne podekscytowanie i chociaż sezon 2021 zapewnia nam wspaniałą walkę, to jednak w trakcie wyścigu kierowcy mają problemy z bliską jazdą obok siebie. Przepisy na sezon 2022 rozwiążą ten problem i stworzą okazję do znacznie bardziej zaciętych pojedynków oraz ścigania koło w koło”.
Były inżynier m.in. Ferrari podkreślił, że przyszłoroczne bolidy w połączeniu z nowymi regulacjami dają nadzieję na jeszcze bardziej zaciętą rywalizację oraz zredukuje różnice między zespołami.
Model przedstawiony na Silverstone jest łudząco podobny do tego, który testowany był w symulatorze po raz pierwszy w 2019 roku:
To nie jedyna nowość na torze Silverstone. Oprócz nowego bolidu, Formuła 1 przetestuje także nowy format z uwzględnieniem wyścigu sprinterskiego.
Subskrybuj
