Dane na temat sprzedaży Lexusa w USA zaskakują. W ubiegłym miesiącu samochody tej marki kupowano 33 186 razy. Mamy zatem do czynienia ze wzrostem sprzedaży rok do roku o 104,7%.
Niektóre branże są zdecydowanie mniej dotknięte światowym kryzysem wywołanym przez pandemię koronawirusa. Wydawać by się mogło, że szczególnie dobra luksusowe, jak samochody marek takich jak Lexus, będą się sprzedawać po prostu źle. Jak się okazuje, jest zupełnie inaczej.
Rekordowy miesiąc i świetny kwartał
Dane za marzec to rekord w historii tej marki w Stanach Zjednoczonych. Jeszcze nigdy nie sprzedano tak wiele aut Lexusa w ciągu jednego miesiąca. Sam marzec nie jest też tu wyjątkiem od reguły. Cały kwartał okazał się dla marki wyjątkowo dobry. Łącznie od początku roku sprzedano ponad 74 tysiące samochodów Lexusa w USA.
Dane te oznaczają, że odnotowano wzrost aż o 35% w porównaniu ze sprzedażą za pierwszy kwartał 2020 roku. Apetyt Amerykanów na piękne samochody nie spadł mimo kiepskich wiadomości na temat rozwoju epidemii. Same dane kwartalne są jednymi z najlepszych w historii tej marki w Stanach Zjednoczonych. Tylko jeden raz samochodów udało się sprzedać więcej.
Jakie samochody sprzedają się najlepiej?
Spośród ponad 33 tysięcy sprzedanych aut, aż 25 tysięcy stanowiły w Stanach Zjednoczonych SUV-y. Lexusowi dobrze też idzie sprzedaż crossoverów.
W dalszym ciągu też najczęściej wybieranym modelem jest Lexus RX, który stanowił więcej niż co trzecie auto sprzedane w Stanach Zjednoczonych jeśli chodzi o tę markę.
Kryzys nie zaszkodził marce
Dane Lexusa w porównaniu do konkurencji dowodzą, że marka ta trzyma się wyjątkowo dobrze. Kryzys wpłynął na nią w zdecydowanie mniejszym stopniu. W ciągu ubiegłego roku jej sprzedaż w USA spadła tylko o 7,7 proc. W tym roku mamy z kolei do czynienia już teraz z rekordem. Można się tylko domyślać, że koniec pandemii jeszcze lepiej wpłynie na sprzedaż luksusowych aut tej marki.
za: motofakty.pl
źródło zdjęcia: Pixabay (umberto689)
Subskrybuj
Chętnie sprawiłbym sobie lexusa, gdyby nie to, że nie dysponuję aż takimi środkami, żeby sobie na niego pozwolić. Coś chyba zrobiłem w życiu ponownie zrobiłem nie tak 🙂 W każdym razie nikt nie zabroni mi mieć marzenia.