Poduszki powietrzne nie będą obowiązkowym wyposażeniem w motocyklach. Taka jest decyzja hiszpańskich władz, która ugięła się po proteście właścicieli jednośladów. Powodem sprzeciwu aż 65,5% ankietowanych była cena i wygoda użytkowania. Rząd zadeklarował, że poszuka alternatywnych rozwiązań.

Hiszpańska instytucja odpowiedzialna za bezpieczeństwo na drogach obrała za cel podwyższenie standardów bezpieczeństwa wśród motocyklistów. Według statystyk liczba ofiar jednośladów w 2018 roku wyniosła aż 350. W związku z tym wprowadzono konieczność jazdy w rękawicach ochronnych. Kolejnym etapem zmian były obowiązkowe poduszki powietrzne, jednak plan ten spotkał się ze zdecydowanym sprzeciwem wśród hiszpańskich motocyklistów.

1500 zł za cały zestaw?! Stanowcze weto motocyklistów

Powodem dezaprobaty były wysokie koszty nabycia takiego wyposażenia. Za zakup całego pakietu kamizelka + poduszka powietrzna trzeba by było zapłacić minimum 1500 zł. Na tym wydatki się nie kończą, ponieważ nawet przy niegroźnym wypadku i aktywacji poduszki należy doliczyć koszt nowego kartridża ze sprężonym gazem. Innym argumentem wśród motocyklistów była wygoda użytkowania, gdyż w takim przypadku oznaczałoby to nałożenie dodatkowej kamizelki. Takie przepisy stałyby się utrapieniem szczególnie dla osób korzystających z małych skuterów.

Władze posłuchały głosu obywateli, aczkolwiek nie oznacza to, że temat nie powróci. Politycy zapowiedzieli już dalsze badania tego rozwiązania. Jeśli okażą się skuteczne, to kto wie, czy zmiany nie obejmą większej liczby krajów.

Archiwum: czerwiec 2021