Sprzedaż auta krok po kroku 

Ustalenie atrakcyjnej ceny za samochód, udana transakcja, pobranie należności i zbycie pojazdu, to nie wszystko. Droga prowadząca do zakończenia procedury sprzedaży auta obejmuje jeszcze dwa niezwykle istotne punkty. Oba dotyczą poinformowania o zbyciu pojazdu odpowiednich instytucji – zarówno urzędu, w którym zarejestrowaliśmy swój pojazd, jak i ubezpieczyciela. W świetle obowiązujących przepisów prawa, to na nowego nabywcę auta przechodzą wszystkie prawa i obowiązki wynikające z umowy ubezpieczenia OC, którą zawarł dotychczasowy właściciel. Dopełnienie tych formalności uchroni nas przed niepotrzebnymi nerwami w przyszłości. 

Kluczową kwestią, o której powinniśmy wiedzieć przystępując do sprzedaży auta, jest ta dotycząca przekazania ubezpieczenia OC. Jeśli sprzedajemy cztery kółka, do których przypisana jest ważna polisa komunikacyjna, naszym obowiązkiem jest przekazanie jej nowemu nabywcy. Jednym słowem – wraz z samochodem, zbywamy się ważnego ubezpieczenia OC. 

Sprzedaż samochodu a OC – o czym musisz pamiętać? 

Przyjęcie należności za sprzedany pojazd to już ostatnia prosta. Na koniec pozostaje poinformowanie o fakcie zbycia pojazdu zarówno urzędu, w którym pojazd był zarejestrowany oraz towarzystwa ubezpieczeniowego, w którym wykupiona była polisa OC. Dlaczego to takie ważne? Choć prawo nie przewiduje żadnych sankcji za niedopełnienie tego obowiązku, konsekwencje tego mogą okazać się naprawdę dotkliwe. Jeśli nie poinformujemy urzędu o zbyciu auta, wszystkie wykroczenia drogowe popełnione już po jego sprzedaży, będą zaliczane na nasze konto.

Z kolei jeśli zapomnimy poinformować ubezpieczyciela o fakcie sprzedaży samochodu, obowiązujące ubezpieczenie OC przedłuży się automatycznie, a po pewnym czasie my otrzymamy wezwanie do zapłaty. Wezwanie do zapłaty za polisę dla auta, którego już dawno nie mamy. Jeśli chcemy uniknąć problematycznego tłumaczenia i kłopotliwych wyjaśnień, warto dopilnować tych kwestii bezpośrednio po zbyciu samochodu

Kupno samochodu z ważnym ubezpieczeniem OC – korzystasz czy tracisz? 

Można więc powiedzieć, że nowy właściciel korzysta nieco na tej transakcji. W rzeczywistości jednak ubezpieczyciel ma prawo do rekalkulacji składki. Ma to na celu dostosowanie wysokości składki ubezpieczeniowej do ryzyka, jakie związane jest z nowym kierowcą. Może się przecież zdarzyć, że dotychczasowym właścicielem pojazdu był doświadczony kierowca, który miał na swoim koncie wypracowane zniżki w OC i to właśnie według tych parametrów wyliczona została obowiązująca składka ubezpieczeniowa. Jeśli pojazd kupił młody i niedoświadczony adept motoryzacji, składka OC będzie z pewnością nieporównywalnie wyższa. 

Warto wiedzieć, że towarzystwo ubezpieczeniowe może dokonać rekalkulacji składki nawet po kilku miesiącach od otrzymania informacji o zbyciu pojazdu. Wówczas może się okazać, że składka, jaką zaproponuje nowemu właścicielowi, nie jest do końca satysfakcjonująca. 

Ubezpieczenie zbywcy można wypowiedzieć

Jeśli chcemy więc uniknąć niemiłego rozczarowania, warto zwrócić się do towarzystwa o przeprowadzenie ponownej kalkulacji bezpośrednio po zakupie samochodu. Wówczas, jeśli jej wyniki nie będą zadowalające, możemy zrezygnować z ubezpieczenia i skorzystać z oferty tego ubezpieczyciela, który zaproponuje nam korzystniejsze warunki. Te możemy bardzo szybko sprawdzić korzystając z narzędzi, które każdy z nas ma pod ręką.

Kalkulator OC/AC od Beesafe umożliwia kalkulację składki OC na podstawie jedynie dwóch danych. Jeśli oferta, jaką otrzymamy spełni nasze oczekiwania, w każdej chwili możemy zrezygnować z ubezpieczenia zbywcy i samodzielnie zawrzeć umowę z nowym towarzystwem. Wejdź na stronę https://beesafe.pl/kalkulator-oc-ac/ i przekonaj się sam.

Archiwum: czerwiec 2021