Już w najbliższy piątek rozpoczynają się Letnie Igrzyska Olimpijskie w Tokio. Mimo tak dużego przedsięwzięcia, które generuje duże zyski, Toyota nie zamierza emitować reklam związanych z igrzyskami, natomiast prezes koncernu, Akio Toyoda nie pojawi się na ceremonii otwarcia. Japońska marka nie chce wspierać działań imprezy, która według opinii publicznej powinna zostać odwołana z powodu pandemii COVID-19. Mimo jasnej deklaracji, Toyota dostarczy sportowcom samochody.

Pierwotnie Igrzyska Olimpijskie w Tokio miały zostać zorganizowane w poprzednim roku, jednak rozprzestrzeniająca się pandemia zmusiły MKOL do przełożenia igrzysk na 2021 r. Mimo tego organizacja imprezy nadal wzbudza sporo kontrowersji, ponieważ w Tokio obowiązuje stan wyjątkowy. Nie najlepsza atmosfera wokół święta sportu sprawia, że Toyota chce mieć jak najmniej wspólnego z IO. Agencja Kyodo podaje, że zabraknie reklam dotyczących całego przedsięwzięcia, natomiast podczas ceremonii otwarcia zabraknie prezesa koncernu Akio Toyody.

Toyota zapewni samochody sportowcom

Szef działu komunikacji marki Toyota, Jun Nagata w trakcie zdalnej konferencji podkreślił, że „z różnych powodów” coraz ciężej jest uzyskać poparcie dla odbywających się pomimo wyraźnego sprzeciwu opinii publicznej igrzysk. Nic dziwnego. Według prawie 90% respondentów jest zdania, że organizacja Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich pomimo obowiązujących obostrzeń jest niepokojąca. Prawie co trzecia osoba otwarcie przyznaje, że imprezy powinny zostać odwołane. Dodatkowo atmosfera na stadionach będzie znacznie różnić się w porównaniu z poprzednimi latami, ponieważ zabraknie publiczności.

Mimo stanowczego stanowiska w sprawie, Toyota zobowiązała się do zapewnienia sportowcom i organizatorom samochodów. Zmniejszy się jednak pula przeznczonych pojazdów z 3700 do 3340 aut.

Archiwum: lipiec 2021