Końcowa faza budowy Południowej Obwodnicy Warszawy zbliża się do końca. Tunel pod warszawskim Ursynowem miał być jednak dawno ukończony. Drogowcy dają nadzieję, że w ciągu miesiąca prace dobiegną końca. Niestety nie oznacza to, że w czerwcu kierowcy będą mogli korzystać z tej trasy. Powodem jest długość i skomplikowana budowa tunelu.
Mimo, że tunel pod Ursynowem miał być gotowy pod koniec zeszłego roku, robotnicy prężnie pracują nad jego ukończeniem. Kiedy tunel będzie gotowy do użytku? O tym informuje nas Małgorzata Tarnowska z biura rzecznika Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad:
„Szacujemy, że wszystkie roboty zakończą się jeszcze w czerwcu br. Umożliwi to przeprowadzenie niezbędnych testów i odbiorów a także uzyskania decyzji o Pozwoleniu na Użytkowanie wydawanej przez Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego”.
Aktualnie w tunelu są przeprowadzane prace związane z systemami bezpieczeństwa, takie jak: zbrojenie, szalowanie i betonowanie obramowań przejść awaryjnych, montaż drzwi wewnętrznych w przejściach awaryjnych, montaż klap oddymiających i nawiewnych czy instalacja balustrad energochłonnych.
Kiedy tunel zostanie otwarty
Deklaracja Małgorzaty Tarnowskiej nie oznacza, że wraz z zakończeniem prac będziemy mogli skorzystać z nowo wybudowanego tunelu. Co gorsza, nie sposób podać przybliżonego terminu. Jak podkreśla Tarnowska, długość odcinka oraz fakt, że mamy do czynienia z najbardziej skomplikowanym tunelem w ciągu drogi ekspresowej, jaki powstał kiedykolwiek w Polsce, wpływa bezpośrednio na ciągłe przesunięcia. Wliczając do tego potencjalne poprawki nie możemy wykluczyć, że na otwarcie tunelu przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.
Subskrybuj
