Niecałe 60 godzin zajęło grupie entuzjastów pokonanie terytorium naszego kraju. Sławomir Poros, Maciej Jasiński, Bartosz Pietrzak oraz Piotr Karolewski w dniach 22-24 maja podróżowali po Polsce jeżdżąc jak najbliżej granicy państwa. Swoją eskapadę rozpoczęli i zakończyli w Helu, a do tego celu wykorzystali specjalnie przygotowany Volkswagen Transporter T6.1.

Volkswagen Transporter T6.1 wraz z czteroosobową ekipą wystartował z Helu 22 maja o godzinie 11.30. Pomysł zrodził się w głowach: Sławomira Porosa, Macieja Jasińskiego, Bartosza Pietrzaka oraz Piotra Karolewskiego, którzy od zawsze byli pasjonatami motoryzacji. Kwartet ten może być znany dzięki organizacji eventu o nazwie „Śniadanie i Gablota”, która regularnie odbywa się w największych polskich miastach. Łącznie panowie przejechali 3520 km, spalili 400 litrów oleju napędowego oraz dokonali 29 zmian za kierownicą, a wszystko to w czasie 59 godzin i 30 minut. To imponujące osiągnięcie zostało docenione i uhonorowane oficjalnym rekordem.

Rekordy? Specjalność zakładu

To nie jedyny rekord wspomnianej grupy. Zaczęło się w 2019 roku, kiedy to mężczyźni postawili za cel przejechanie sześciu miast goszczących „Śniadanie i Gablotę” w mniej niż 24 godziny. Misja została wykonana i to z półgodzinnym zapasem. Następnie rok później ekipa przemierzyła dookoła nasz kraj w 40 godzin i 43 minuty.

Tegoroczne zadanie było jeszcze bardziej utrudnione, ponieważ załoga obrała plan, aby pokonać terytorium Polski podróżując po najdalej wysuniętych punktach ojczyzny. Tym sposobem Volkswagen odwiedził m.in.: Gwiazdę Północy, zakole Odry w okolicach Cedyni, bieszczadzkie Wołosate, Zosin na wschodzie kraju i Piaski przy granicy z Obwodem Kaliningradzkim. Ostatecznie 24 maja o godz. 22.31 zespół ponownie zameldował się na Półwyspie Helskim.

Jak podkreśla grupa ważna była organizacja i plan podróży. Członkowie zmieniali się za kółkiem co dwie godziny, a obok kierowcy zawsze zasiadał pasażer pełniący funkcję pilota. Taki manewr okazał się skuteczny szczególnie na górskich terenach, w których znajduje się mnóstwo dzikiej zwierzyny. Pozostała dwójka odpoczywała natomiast odpoczywała z tyłu pojazdu.

Rekordzistom serdecznie gratulujemy.

Archiwum: czerwiec 2021