Max Verstappen odniósł w niedzielę 27 czerwca pewne zwycięstwo w Grand Prix Styrii na torze Red Bull Ring. Holender wyprzedził na mecie duet Mercedesa -ewisa Hamiltona i Valtteriego Bottasa. Dla Verstappena to czwarta wiktoria w tegorocznym sezonie. Dzięki wczorajszej wygranej 23-latek umocnił się na pozycji lidera w klasyfikacji kierowców.
Verstappen i Hamilton zaliczyli spokojny start szybko odjeżdżając reszcie stawki. Tego samego nie mógł powiedzieć Pierre Gasly. Kierowca AlphaTauri nie może zaliczyć wczorajszej rywalizacji do udanych, ponieważ dwukrotnie zaliczył kolizję z Charlesem Leclerkiem. Po 20. okrążeniu zawodnicy masowo zaczęli zjeżdżać na wymianę opon. W tym momencie Max Verstappen miał już 4.5 sek. przewagi nad Lewisem Hamiltonem.
Fatalne pit-stopy Russella i Pereza
Pierwszym kierowcą z punktowanej dziesiątki, który zjechał do alei serwisowej był Gerorge Russell. Dla Brytyjczyka był do katastrofalny postój, ponieważ mechanicy przez 18 sekund nie mogli uporać się z problemem z układem pneumatycznym w bolidzie Brytyjczyka. 23-latek okrążenie później zaliczył ponowny pit-stop, tracąc w ten sposób szansę na punkty. Ostatecznie Russell wycofał się z rywalizacji na 36. okrążeniu. Nieudany pit-stop zaliczył również Sergio Perez. Szansę na podium zniweczył problem ze zdjęciem lewej tylnej opony. Na 29. i 30. okrążeniu wizytę u mechaników zanotowali odpowiednio Hamilton i Verstappen. W ich przypadku obyło się jednak bez komplikacji.
Po wizytach kierowców w boksach rywalizacja się uspokoiła. Nie oznacza to jednak, że na Red Bull Ringu nic się nie działo. Wartym odnotowania była pogoń Pereza za Bottasem. Meksykanin zaliczył drugi postój, który tym razem został przeprowadzony w sposób wzorowy. W drugim Red Bullu natomiast wystąpił problem pedałem hamulca. Ostatecznie Verstappen odniósł pewne zwycięstwo meldując się na mecie o ponad 35 sek. przed Hamiltonem. Bottas zaś obronił się przed Perezem zajmując najniższy stopień podium. Dalsze pozycje zajęli: Perez, Norris, Sainz, Leclerc, Stroll, Alonso i Tsunoda, który zamknął czołową dziesiątkę.
Następna eliminacja odbędzie się 4 lipca również na torze Red Bull Ring. Wyścig jednak odbędzie się pod szyldem Grand Prix Austrii.
Subskrybuj
