Valtteri Bottas i Lewis Hamilton byli najszybsi w obu sesjach treningowych na torze Circuit de Barcelona-Catalunya, gdzie w niedzielę odbędzie się kolejny wyścig Formuły 1. Podczas pierwszego treningu za kierownicą Alfy Romeo C41 zasiadał Robert Kubica. Polak nie zaliczy sesji do udanych, kończąc zmagania w pułapce żwirowej.
Bottas minimalnie przed Verstappenem, Kubica przedostatni
Pierwszą sesję treningową zwyciężył Valtteri Bottas z czasem 1:18:504, który o zaledwie 0,033 sekundy okazał się szybszy od Maxa Verstappena z Red Bulla. Trójkę uzupełnił Lewis Hamilton ze stratą 0,090 sekundy do swojego partnera z zespołu. Na dalszych pozycjach znaleźli się Lando Norris, Charles Leclerc, Carlos Sainz, Pierre Gasly, Sebastian Vettel i Sergio Perez. Czołową dziesiątkę zamknął Lance Stroll w Aston Martinie. Trening przedwcześnie zakończył Robert Kubica. Krakowianin wyjechał za szeroko i utknął w żwirze przerywając na chwilę sesję. Ostatecznie kierowca Alfy Romeo przejechał 13 okrążeń. Kubica z czasem 1:21:887 uplasował się na 19. miejscu będąc szybszym jedynie od Hassa Nikity Mazepina.
Hamilton przed Bottasem. Zaskakująco wysokie pozycje Alpine
W drugiej sesji treningowej prym nadal wiedli kierowcy Mercedesa. Tym razem najszybszy okazał się mistrz świata Lewis Hamilton, który z czasem 1:18:170 wyprzedził o 0,139 sekundy Valtteriego Bottasa. Tuż za plecami Fina o zaledwie 0,026 sekundy zameldował się Charles Leclerc. Niespodzianką jest niewątpliwie postawa Alpine. Esteban Ocon i Fernando Alonso zajęli kolejno 4. i 5. miejsce. Tym razem zabrakło Roberta Kubicy. Na torze pojawił się etatowy skład kierowców stajni z Hinwil. Antonio Giovinazzi był 13, natomiast Kimi Raikkonen 16.
Jutro na katalońskim torze odbędzie się ostatnia sesja treningowa, zaś o 15.00 kierowcy rozpoczną walkę o pole position. W niedzielę o 15.00 zaplanowano start wyścigu.