Ponad połowa samochodów elektrycznych świata sprzedaje się w Chinach więc nic dziwnego, że koncerny motoryzacyjne tworzą auta z tego segmentu z myślą o tamtejszym rynku. Niestety ostatni okres pod tym względem nie jest najlepszy dla Volkswagena. Mowa tu o modelu ID.4, który w przeciwieństwie do Europy notuje fatalne wyniki sprzedaży za Wielkim Murem, co przekłada się na nie najlepszy wizerunek marki. W maju dzieło koncernu z Wolfsburga znalazło jedynie 1213 nabywców.
Volkswagen ID.4 to w pełni elektryczny SUV, który zadebiutował we wrześniu 2020 roku. Od tego czasu samochód został laureatem nagrody „World Car of the Year 2021”, a liczba sprzedanych egzemplarzy przekroczyła 12 tys. w zaledwie dwa miesiące od premiery. Niestety wielka popularność w Europie nie przekłada się na chiński rynek. Celem Volkswagena była sprzedaż ID.4 na poziomie 50-60 tys. egzemplarzy. Rzeczywistość okazała się brutalna, ponieważ w maju sprzedano nieco ponad 1200 sztuk elektrycznego SUV-a. To duże upokorzenie dla niemieckiej marki. Poniżenie jest tym większe, gdyż Reuters dotarł do notatki służbowej, w której prosi się pracowników o skupowanie samochodu!
Volkswagen ID.4 – auto, które nie potrafi samo zaparkować
Volkswagen podobnie jak Tesla sprzedaje elektryki w modelu agencyjnym. To oznacza, że Volkswagena ID. 4 można kupić w salonie lub stoisku w centrum handlowym. Model jak na razie jest wielką klapą w Chinach dlatego koncern próbuje ustalić co jest tego przyczyną zwłaszcza, że auto odnosi sukcesy na Starym Kontynencie.
Problem może tkwić w słabo rozwiniętej sieci sklepów, w których można nabyć ID.4. Według Automotive News przyczyną nikłej popularności SUV-a jest zwyczajnie większe zainteresowanie ofertą konkurentów z Teslą na czele. Samochód VW nie jest wyposażony chociażby w zaawansowane systemy autonomiczne lub sterowanie głosem. Firma konsultingowa AutoForesight z kolei uważa, że auto nie potrafi samo zaparkować.
Te fakty nie przemawiają za modelem ID.4 w Chinach, gdzie tamtejsi użytkownicy oczekują najwyższej technologii i przysłowiowego „science-fiction”. Na tym polu Volkswagen zdecydowanie ustępuje Tesli.