BMW Motorrad wpadł na nowatorski pomysł, który w świecie motocykli może być w przyszłości normą. Niemiecki koncern opatentował rozwiązanie pozwalające sterować motocyklem za pomocą gestów. Przybliżona data realizacji tej koncepcji nie jest jeszcze znana, aczkolwiek prace są zaawansowane i niebawem możemy być świadkami wyjątkowej nowinki.

Na rysunkach patentowych można zauważyć umieszczone na obu końcach kierownicy specjalne czujniki, które prawdopodobnie znajdą się pod bocznymi lusterkami lub na osłonach dłoni. Zainstalowane sensory miałyby wykrywać delikatne ruchy palcami, dzięki czemu możliwe byłoby przejęcie kontroli nad poszczególnymi funkcjami.

Nierozsądna koncepcja? Niekoniecznie!

BMW dąży głównie do tego, aby system sterowania gestami w motocyklu działał prawidłowo w momencie, kiedy obie dłonie znajdują się na kierownicy. W grę zatem nie wchodzą niebezpieczne manewry, które zwiększyłby ryzyko potencjalnego wypadku. Moduł umożliwiałby zarządzanie funkcjami, jakie są powszechne w dzisiejszych motocyklach. Mowa tu, m.in. o:

  • zmianie trybu jazdy;
  • ustawieniach tempomatu;
  • zarządzaniu opcjami bluetooth.

Decydującym czynnikiem może okazać się stworzenie odpowiednich czujników, które wykrywałyby ruch w rękawicach. Visordown sugeruje, że cały proces będzie przebiegał z wykorzystaniem podczerwieni.

Archiwum: maj 2021