Do tej pory mistrz świata z sezonu 2007 zwyciężył 21 razy, 103 razy stał na podium i startował 18 razy z pole position.

Kimi Raikkonen kończy karierę w F1. Vasseur: „Nie ma takiego drugiego kierowcy”

Kimi Raikkonen swoją decyzję ogłosił w minioną środę za pośrednictwem mediów społecznościowych:

„To będzie mój ostatni sezon w Formule 1. Jest to decyzja, którą podjąłem zimą. Nie była ona łatwa, ale po tych mistrzostwach nadejdzie czas na wypróbowanie nowych rzeczy. Pomimo tego, że sezon jest cały czas w toku, chciałbym podziękować rodzinie, wszystkim moim zespołom oraz każdemu zaangażowanemu w moją karierę, a w szczególności kibicom, którzy wspierali mnie przez cały ten czas. Etap związany z Formułą 1 dobiega końca, lecz w życiu czeka mnie dużo więcej i chciałbym tego doświadczyć oraz cieszyć się tym. Do zobaczenia po wszystkim!”.

Do deklaracji Raikkonena ustosunkował się Frédéric Vasseur, szef Alfa Romeo Racing ORLEN:

„Nie ma takiego drugiego kierowcy jak Kimi Räikkönen. Jego obecność, charyzma i wyjątkowe nastawienie, połączone z wrodzonymi umiejętności, które dały Mu szansę w roku 2001, uczyniły Go legendą naszego sportu w sposób, który liczby i statystyki nie są w stanie oddać. To była przyjemność współpracować z Kimim przez te wszystkie lata i wierzę, że przemawiam w imieniu wszystkich zatrudnionych w Alfa Romeo Racing ORLEN, od hali produkcyjnej w Hinwil po garaż w Zandvoort, gdzie dotarła do nas ta wiadomość. Wybitny kierowca, jakim jest Kimi, zapisał piękne i niezatarte karty w historii naszego zespołu i sportu”.

Kimi Raikkonen kończy karierę: Od Saubera do Alfy Romeo

41-latek zaczął swoją karierę w F1 w 2001 r. reprezentując barwy Saubera. Zaledwie rok później młody kierowca został zatrudniony przez legendarny team McLaren, gdzie zastąpił swojego rodaka – Mikę Hakkinena. W zespole z Woking, Raikkonen dwukrotnie otarł się o mistrzostwo świata. W 2003 r. przegrał z Michaelem Schumacherem o dwa oczka, zaś dwa lata później zawodne silniki Mercedesa przyczyniły się do porażki z Fernando Alonso. W 2007 r. zdobył swoje jedyne mistrzostwo świata w Ferrari wygrywając z duetem McLarena o jeden punkt. Po sezonie 2009 Fin odszedł z F1, by powrócić do niej w 2012 roku wraz z Lotusem. Później powrócił do Ferrari, gdzie ścigał się w latach 2014-2018. Od sezonu 2019 mistrz świata jest reprezentantem Alfy Romeo, w której zakończy swoją barwną i bogatą karierę w F1. Najbliższe Grand Prix Holandii będzie jego 342. wyścigiem.

Archiwum: wrzesień 2021