Zespół autoDNA sprawdził, korzystając z danych za cały 2024 r. jakie jest ryzyko wystąpienia szkody całkowitej, jak również oszacował średnią wartość takiej szkody dla popularnych modeli na rynku aut używanych. Do takich modeli należą: Volkswagen Golf, Audi A4, Volkswagen Passat, Opel Astra, Ford Focus, BMW serii 3, Audi A6, Skoda Octavia, Ford Mondeo, Audi A3, Opel Insignia. Szkoda całkowita, jak wynika z danych autoDNA w popularnych modelach z importu i popularnych na rynku aut używanych dość często występuje. Ich średnia wartość może wynieść nawet ponad 55 tys. zł, co przy ryzyku na poziomie między 4,5 do 9% oznacza całkiem spore ryzyko wystąpienia szkody całkowitej w historii pojazdu dostępnej za pośrednictwem autoDNA. Ta z kolei może wpłynąć na wycenę samochodu, co przekłada się na realną wartość pojazdu na rynku [więcej na ten temat: https://www.autodna.pl/blog/szkoda-calkowita-ryzyko-i-wartosc-w-popularnych-modelach/ ]
Z danych zebranych przez autoDNA wynika, że największe prawdopodobieństwa trafienia auta po szkodzie całkowitej jest w przypadku – BMW serii 3. W przypadku tego modelu odsetek sprawdzeń do liczby raportów zawierających adnotację o szkodzie całkowitej w 2024 r. wynosił aż 9%. Oznacza to, że niemal co 10. BMW serii 3 sprawdzone za pośrednictwem autoDNA miało za sobą szkodę całkowitą auta. Jej średnia wartość dla tego popularnego modelu wyniosła blisko 40 tys. zł. Audi A6, A4 i A3 również mają dość wysokie prawdopodobieństwo wystąpienia szkody całkowitej w granicach 7,5 do 8,4%.
Co więcej, ze względu na koszt części i robocizny dla A6 jej średnia wartość wynosi ponad 55 tys. zł. Marki popularne jak Ford, Volkswagen czy Skoda nie przekraczają wartości 30-35 tys. zł, jeśli chodzi o wycenę szkody. W Audi A6 na poziom wyceny szkody może mieć wpływ bogatsze wyposażenie, np. konieczność wymiany reflektorów w technologii LED.
Wyjaśnimy jeszcze, co to znaczy, że auto miało szkodę całkowitą. To istotna informacja dla potencjalnego nabywcy, ale niekoniecznie uniemożliwia dalszą odsprzedaż. Wiele zależy od rozmiaru i charakteru szkody, a także od standardu, w jakim pojazd został naprawiony. Według towarzystw ubezpieczeniowych dla polis typu OC to uszkodzenie, którego wartość naprawy przekracza wycenę samochodu przed jego wystąpieniem. W sytuacji, gdy pojazd ma ubezpieczenie Autocasco, do stwierdzenia szkody całkowitej wystarczy, aby wycena szkody przekracza 70% wartości pojazdu. Przy obecnym stopniu skomplikowania aut i cenach części, nie trzeba dużej kolizji, aby samochód kwalifikował się do szkody całkowitej. Dlatego szkoda całkowita brzmi groźnie, ale nie musi wcale oznaczać, że dany pojazd to wrak, który nie nadaje się do naprawy. Aby to sprawdzić, wystarczy numer VIN [https://www.autodna.pl/numer-vin] i skorzystanie z bazy miliardów rekordów na temat pojazdów (szkód, przeglądów, przebiegów, archiwalnych zdjęć, informacji o cofniętych licznikach) w autoDNA.
Subskrybuj
